czwartek, 31 lipca 2014

Zdjęcia z letniej wizyty Rosi Sunyi 25 VI - 22 VII 2014 +list Rosi

Pobyt Rosi w Warszawie obfitował w wydarzenia, które cieszyły się dużym zainteresowaniem zarówno nowych osób jak i "osób ze stażem". 

Poza 7-dniowym sesin (odosobnieniem zen 5 - 12 VII) były 2 mowy Dharmy (teisia - 28 VI i 20VII), 
4 zazeny z dokusan (indywidualna rozmowa z Rosi na temat praktyki) i oczywiście codzienna praktyka poranna i wieczorna (czasem formalna ze śpiewami, czasem nieformalna).  

Odbyły się 2 publiczne spotkania: "Japońskie opowieści zen" (29 VI) oraz "Kobiecość - Zen - Patriarchat" (16 VII). Na całodziennym warsztacie zen (19 VII) uczestniczyło ponad 40 nowych osób. 


Rosi przyjechała 25 VI. Podróż z USA- Ashvielle (3 samolotami) trwa ok. 20 godzin

"Japońskie opowieści zen" na Chłodnej 25, gdzie Rosi wraz z bajarzem Michałem Malinowskim na przemian opowiadali historyjki zen. Dziękujemy pani Eli za inicjatywę i współorganizację wydarzenia!

Paweł tłumaczył bardzo dobrze, dzięki :)

 Po japońskich opowieściach, czas na opowieści z naszych żyć.... ;)


A to już na Filmowej 32 w Falenicy....

Kolacja z gośćmi

Prezent od Darka

Czas na praktykę zazen

Po sesin, było nas w sumie 50 osób



Wspólny obiad po 7-dniowym sesin, już możemy swobodnie rozmawiać


Monitorzy z Rosi - z najdłuższym stażem w Sandze

 Zebranie Walnego Zgromadzenia



"Kobiecość - Zen - Patriarchat" Hein z Kwan Um i Rosi Sunya

 Śniadanie w ogrodzie, chleb pieczony na zakwasie przez Zenka z własnej mąki....


Zendo letnie przed warsztatem


Zazen

Śpiewy

Mowa Dharmy (teisio)

 Impreza pożegnalna - występ na 3 głosy, podobało nam się!

 Kąpiel w gongach i misach tybetańskich... Niezapomniane przeżycie. Dzięki Darku i Ewo!





Han i dzwon









 Znajdź różnicę na tych 2 zdjęciach. jesteśmy w Parku Szczęśliwickim - szczęśliwi...


Obiad w restauracji Namaste

 Warsztat zen w toku......





Ostatnie selfie przed odlotem do USA o 4:50 a.m.
 Dziękujemy wszystkim za uczestnictwo, pomoc w pracach, za wszelkie wysiłki i darowizny.
Jesteś wdzięczni Rosi Sunyi, za jej serce, uwagę i niestrudzoną pracę na rzecz Dharmy w Polsce. Kolejna wizyta planowana jest na styczeń 2015 roku. Gasio!!!

List od Rosi Sunyi, kilka dni po przylocie:

Witajcie! 
     Chciałam napisać dużo wcześniej, aby poinformować, że wszystko jest w porządku. Z jakiegoś powodu nie byłam w stanie uzyskać połączenie z Internetem na moim komputerze.  

Podróż była długa, ale  bez problemowa. Przyleciałam na czas (nawet nieco wcześniej), i ku mojemu zdziwieniu i radości Bella i Emerson (wnuczki Rosi) czekali na mnie na lotnisku, spędziłam z nimi kilka dni u nich w domu. 

      W każdym razie, tak wiele wdzięczności za wszystko. Co za wizyta to była! Tak pełna i żywa, z tak wieloma ludźmi, starymi "sanghowiczami" i nowymi osobami.
Wszyscy zrobili świetną robotę! 
Tyle dobrej pracy dla Dharmy zostało wykonane! 

Z miłością do wszystkich, 

      Rosi

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz